Dziś mam dla was ostatni post w tym miesiącu i są to muffiny które tak na prawdę wymyślałam robiąc je... wiedziałam że mają to być czekoladowe muffiny z kremem ale jakim to nie aż zobaczyłam orzechy laskowe, wiedziałam że to będzie to. Są to muffiny dla' czekoholików '. puszyste ciasto z delikatnym kremem.. O mmm polecam !
- 2 jajka
- 0,5 szkl. oleju
- 0,5 szkl. mleka
- aromat rumowy
- 1 szkl. mąki
- 0,5 szkl. cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- garść orzechów laskowych zmielonych na mąkę
- 50g czekolady orzechowej (pokrojoną w mini kostkę)
Składniki na krem:
- 150 g. masła
- budyń czekoladowy ( +składniki na budyniu )
- garść orzechów laskowych zmielonych na mąkę
Dodatkowo :
- 50g. czekolady orzechowej
- garść orzechów laskowych podprażonych
Sposób przygotowania:
- składniki mokre mieszamy w jednej misce, a suche w drugiej.
- mokre składniki wlewamy do suchych i mieszamy dokładnie do połączenia się składników.
- rozgrzewamy piekarnik do 180 C stopni, w między czasie nalewamy ciasto do papilotek.
- pieczemy ok.25 minut.
- Wyjmujemy masło z lodówki i w między czasie przyrządzamy budyń według przepisu na opakowaniu, studzimy.
- ostudzony budyń miksujemy z orzechami i dodajemy po łyżce masła.
- Czekoladę roztapiamy w gorącej kąpieli wodnej.
- Gotowe muffiny dekorujemy kremem, posypujemy orzechami i robimy esy floresy z czekolady.
POWODZENIA ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz